piątek, 18 października 2013

Otagowana!


Liebster tag po raz pierwszy na blogu! Za otagowanie dziękuję Porcelanie :)

Największą radość sprawia mi... kupno nowej książki, pogłaskanie mojego kota, wyjazd gdzieś na wycieczkę.
 
Smak, którego nigdy nie zapomnę, to... smak czekolady domowej!
 
Mam w zwyczaju... strasznie krzywo pisać. Zawsze moje akapity przechylają się na prawo.
 
W zachwyt ostatnio wprawił mnie... gorset Eleonory (miałam okazję go ponosić i muszę przyznać, że jest świetny!)
 
Pierwsza rzecz, którą robię rano, to... myślenie o tym, że jeszcze bym sobie pospała :)
 
Często myślę o... jedzeniu. Jestem wiecznie głodna, a godziny w szkole się dłużą.
 
Prowadzę blog, ponieważ... chcę się dzielić moją pasją i zainteresowaniami (no i tak mnie, to wciągnęło, że nie mogłabym nagle przerwać) :)

Moje pytania:

Najbardziej lubię, gdy...
Moje pięć ulubionych książek, to...
Zawsze przed snem...
Moim marzeniem byłoby...
Gdybym mogła przenieść się w czasie, przeniosłabym się do...
Moja ulubiona pora dnia, to...
Gdybym mogła zrobić co chcę, to...

Taguję:

http://vintage-cat.blogspot.com/
http://strych-misiowej.blogspot.com/
http://msdress.blogspot.com/
http://ladylukrecja.blogspot.com/
http://lareinederetro.blogspot.com/

14 komentarzy:

  1. Dziękuję, Kochana! Widzę, że będę miała podwójnego taga :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! Jutro postaram się odpowiedzieć. :)
    Oj tak, kupno nowej książki i wycieczki, też wprawiają mnie w wyśmienity nastrój. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gorset Eleonory również wprawia mnie w zachwyt! :D No i też nie chce mi się rano zwlekać z łóżka :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba wszystkie mamy problem z porankami :) ja tylko myślę jak to zrobić, żeby nie musieć wstawać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety zawsze jakoś nie znajduję powodu i muszę wstać...:/

      Usuń
  5. Dzięki za otagowanie, jakoś na dniach postaram się odpowiedzieć. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taak, poranne wstawanie mogłabym chętnie odpuścić. Za to poczułam ukłucie zazdrości, bo nigdy nie miałam okazji spróbować domowej czekolady...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest ona tak trudna do zrobienia ;) Przepis jakiego ja używam:

      Składniki
      0,5 kostki masła,
      0,5 kostki margaryny,
      2 szkl.cukru,
      4 łyżki ciemnego kakao,
      0,5 szklanki wody,
      3,5szkl.mleka w proszku,
      blaszka wyłożona folią lub pergaminem
      *ewentualnie wiórki kokosowe, orzechy

      SPOSÓB ROBIENIA
      Margarynę, cukier, kakao, masło i wodę zagotować. Następnie dodać mleko w proszku. Dokładnie wszystko wymieszać, aż utworzy się gęsta masa. Wylać na wyłożoną pergaminem/ folią blaszkę. Czekać aż wystygnie i wstawić do lodówki. Kroić w kostki, kwadraty.

      Usuń
  7. Bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za wyróżnienie, jest mi naprawdę miło, ale niestety muszę odmówić kontynuacji "łańcuszka" - z zasady nie biorę udziału w zabawach tego typu ;) Mam nadzieję, że nie masz mi za złe...

    Mogę natomiast pokrótce odpowiedzieć na pytania ;)

    Najbardziej lubię, gdy... Spada pierwszy śnieg... i ma to miejsce w okolicach Bożego Narodzenia :)

    Moje pięć ulubionych książek, to... "LoTR", "Harry Potter", "Gra o tron" .

    Zawsze przed snem... Planuję... niepoprawna ze mnie "planistka" :P

    Moim marzeniem byłoby... Tego największego nie zdradzę. Z pomniejszych - spędzić urlop w ciepłych krajach... obojętnie gdzie, byle nad morzem.

    Gdybym mogła przenieść się w czasie, przeniosłabym się do... USA, lata 50., bądź też Londyn z lat 60. :)

    Moja ulubiona pora dnia, to... Wieczór, zdecydowanie wieczór.

    Gdybym mogła zrobić co chcę, to... pewnie wydałabym wszystkie pieniądze na buty, stare torebki i biżuterię, uszycie wymarzonych sukienek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście nie szkodzi :) Miło, że też lubisz "Grę o tron" i, że czytałaś "LoTR" (jakoś w kręgu moich znajomych mało osób się tym interesuje) :) I nie dziwię Ci się, że chciałabyś się przenieść do USA, lat 50-tych! <3

      Usuń