czwartek, 3 października 2013

Kreski, kreski...czyli makijaż z lat 60!

Podczas gdy wykrój na płaszcz leci do mnie z Ameryki, a bateria aparatu ładuje się w oczekiwaniu na sesję, czas zająć się latami 60. Nauczmy się malować od samej Pattie Boyd - poniższe porady umieściła ona w pewnym magazynie w 1960 roku!

CO POTRZEBUJEMY?


1. Róż
2. Krem na usta (dawany przed błyszczykiem)
3. Różowa szminka
4. Brązowy cień
5. Niebiesko-szary cień
6. Błyszczyk
7. Czarny eyeliner
8. Długi grzebień
9. Duża szczotka

"Wiele z was pytało mnie jak robię swój makijaż (szczególnie oczy) i fryzury. Dlatego chciałabym poświęcić wam trochę czasu i uchylić rąbka tajemnicy. Mam zamiar wam pokazać jak pomalować sobie oczy. 
Zaczynajmy - proponuję wam spojrzeć na rzeczy dla mnie niezbędne (patrz powyższy obrazek).
Moim zdaniem oczy dziewczyny są najważniejszą częścią jej twarzy i to nad nimi trzeba popracować. Dziewczyna musi być cierpliwa podczas uczenia się robienia makijażu oczu. Pamiętaj żeby podczas wykonywania makijażu mieć dostęp do światła i nie spiesz się - i NIGDY nie rób makijażu kiedy jesteś w pośpiechu, bo cała twoja praca pójdzie na marne.
Po oczyszczeniu twarzy siądź przy lustrze (mając dostęp do światła). Popatrz długo na swoje oczy. Spójrz na swoje powieki (górną i dolną) i zobacz gdzie rosną rzęsy. Na dzisiejszą naukę makijażu potrzebujesz: eyeliner, niebiesko-szary i brązowy cień i oczywiście tusz!


1. Po pierwsze - weź eyeliner. Sama zdecyduj czy wolisz czarny, czy ciemno-brązowy. Czarny jest niezawodny dla każdej kobiety. Delikatnie, ale stanowczo, narysuj czarną linię od wewnątrz górnej powieki i skieruj się na zewnątrz. Upewnij się, że koncentrujesz się na tym co robisz mając drugie oko otwarte. Być może będziesz potrzebować drugiej ręki żeby linia była idealnie prosta. Jeśli jest to zbyt trudne możesz najpierw spróbować zrobić to brązową kredką, a potem narysować linię z pędzlem z eyelinerem. Dokończ kreskę prosto w górę. I nie martw się - praktyka czyni mistrza!



2. Następnie przechodzimy do cieni. Miej pod ręką kilka podstawowych kolorów. Najlepiej brązowy i niebiesko-szary. Pociągnij linię z wewnętrznego kącika brwi do końca oka. Następnie delikatnie nałóż cień na tą linię, ostrożnie ją unosząc w środku. Po dotarciu do końca oka zjedź trochę poniżej niego. To sprawia, że oczy wyglądają niezwykle - czyż nie?


3. Wreszcie czas na tusz! Korzystaj z czarnego albo brązowego. Unieś brwi i głowę tak żeby było Ci z tym dobrze. Poruszaj szczoteczką w górę i w dół. Kiedy już wyschnie możesz użyć innego, ale pamiętaj - nie pozwól rzęsom się skleić! Osobiście umieszczam też tusz na dolnych rzęsach - polecam to młodym dziewczynom. Starsze dziewczyny powinny malować tuszem tylko górne rzęsy - Zaufaj mi!
 Źródło: glamourdaze.com

No to chyba tyle :) Teraz wiecie dzięki Pattie Boyd jak malować swoje oczy na lata 60! :D

10 komentarzy:

  1. "Nigdy nie rób makijażu, kiedy jesteś w pośpiechu" - aż sobie przypomniałam mój makijaż w stylu "nie zdążę na tramwaj" - oko dziabnięte linerem, fioletowy cień na brwi i szminka na zębach :D a tramwaj i tak ucieka :D :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysł na posta! A kiedy będziemy mogli podziwiać ten makijaż na Tobie? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Love the 60's big dolly eyes! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Post bardzo trafiony, w odpowiedni moment. :D Wczoraj kupiłam eyeliner po dłuższej przerwie w jego używaniu. Trzeba będzie poćwiczyć malowanie kresek, od nowa. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z kreskami mam ten problem, że rzadko kiedy wychodzą mi symetryczne ;) Poza tym muszę mieć spory zapas czasu na spokojną, bezstresową aplikację i ewentualne poprawki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby zrobic idealne kreski trzeba by było stać przed lustrem.godzinami...

      Usuń