wtorek, 8 października 2013

Makijaż w praktyce!

Wcześniej w teorii, teraz w praktyce! Makijaż nie jest idealnie zgodny z poprzednim postem, bo kreska nad powieką jest zrobiona eyelinerem, a nie cieniem. Mimo wszystko taka ilość makijażu na mojej twarzy powoduje u mnie trochę upiorny wyraz :D

Starałyśmy się uzyskać podobny wygląd:


Hmm moje dłonie wyglądają tu trochę dziwnie...




Zakręcona grzywka na policzku pierwotnie prezentowała się lepiej, ale niestety uległa "zniekształceniu"
 Za to jestem bardzo dumna z mojej fryzury - wszystko dzięki wypełniaczowi pod włosy, który je podniósł :D Próbowałam zakręcić moje końcówki na zewnątrz, ale niesforne kosmyki jak zawsze kręcą się nie tam, gdzie trzeba...-.-

A jutro - niespodzianka! A konkretnie - coś przyleciało do mnie z USA! ^ ^

15 komentarzy:

  1. Pasuje Ci taki makijaż. ;) Świetne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyżby wykrój na płaszcz? ;)

    Ładnie Ci w stylizacji retro :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, jest genialnie! Jakbyś faktycznie przeniosła się w czasie do lat 60 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, chciałabym...ale maszyny do przenoszenia w czasie jeszcze nie wynaleziono ku mojemu utrapieniu...

      Usuń
  4. Masz podobnie jak ja tak głęboko osadzone oczy, że niezależnie ile makijażu na nie położysz, prawie go nie widać ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie się nie zgadzam! Makijaż Daisy jest bardzo piękny i bardzo widoczny! :)

      Usuń
    2. Akurat taki makijaż widać, ale musiałyśmy się bardzo natrudzić żeby tak było...:D

      Usuń
  5. Makijaż fajny, ale fryzura fenomenalna - ja niestety nie potrafię korzystać z tych wypełniaczy, a może mam za cienkie i rzadkie włosy :(

    P.S. Możesz zdradzić markę i odcień błyszczyka/szminki? Bardzo ładny kolor!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robienie takiej fryzury to nie hop-siup,bo włosy po paru godzinach po prostu ci z tego wypełniacza zjeżdżają :/ jeszcze nie odkryłam jak temu zapobiec ^ ^ a błyszczyk jest dosyć stary : firma Bell, Fashion Color - LIP GLOSS a jaki to odcień nie mam pojęcia :D

      Usuń
    2. A kojarzę, kojarzę - faktycznie były ładne odcienie nude! :) Dzięki!

      Usuń
  6. Oczy sarenki, a nie upiora. ;) Jednak co kreska na oku, to kreska na oku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, chociaż ja preferuje kreski trochę mniej rzucające się w oczy :)

      Usuń
  7. Kochana, jakież Ty masz piękne oczy... zazdraszczam :)

    OdpowiedzUsuń