Robe de Style pochodzi z lat 20. Jeanne Lanvin tworzyła sukienki dla współczesnych wówczas panienek wzorowane na osiemnastowiecznym panierze. Zamiast prostego kroju z obniżoną talią zaoferowała dekolt w kształcie V, wzory Art Deco i chemisette zakrywające dekolt w cielistym kolorze. I oczywiście rozkloszowany dół, ale nie tak jak trzydzieści lat później zaczynający się w miejscu naturalnej talii, lecz obniżony. Lanvin była zresztą z takich sukienek właśnie znana:
Jeśli wpiszecie w grafice robe de style bądź lanvin dress 1920 wyskoczy wam zapewne najsłynniejsza sukienka kojarzona z tymi nazwami - czarna z pawimi wzorami:
Skupmy się na szczegółach - najpierw zacznijmy od wzorów. Wzór wygląda jak pawie pióro. Projekt został stworzony w jesienno-srebrnych kolorach i ozdobiony perłami. Takie dbanie o szczegóły miało przypominać sukienkę Ancien Regime.
Rozkloszowana spódnica przypominająca kielich kwiatu bądź dzwon została stworzona przy pomocy koła, panieru (przypominającego grand panier) i usztywnionej halki noszonej pod spód. Był to mocny kontrast w porównaniu z typową prostą od góry do dołu sylwetką lat 20 i podtrzymywał on utraconą przez flapper look sylwetkę.
Rąbek spódnicy sięgał do połowy łydki. Krótszą długość sugeruje wcięcie w centralnej części spódnicy, która układa się w zakładki podobne do spódnicy na osiemnastowiecznym panierze.
Przykłady:
Zastanawia mnie, czy wtedy im nie przeszkadzało, że widać kółka? |
A oto omawiana przeze mnie sukienka z pawim wzorem:
dopiero na tym zdjęciu widać wcięcie z przodu spódnicy |
Robe de Style jest według mnie miłą odmianą po prostych krojach jakie preferują lata 20 i ciekawym połączeniem z przeszłością. Można jednak śmiało powiedzieć, że ta sukienka jest tylko "podróbką" sukni z XVIII wieku.
Nie miałam pojęcia o istnieniu takich sukienek! :O Ta z pawim wzorem i druga, spod której prześwitują kółka są bardzo ładne, w innych trochę przeszkadza mi ta niska talia, ale cóż... w końcu to lata 20. ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, w końcu to lata 20 ;) Ja sama natknęłam się na nie parę razy :D
UsuńJakiś czas temu natknęłam się na jedną na pinterest.com (może i na tą od widocznych obręczy), ale nie wiedziałam, że był to "trend", a nie jednorazowe widzimisię ;D Całe życie się człowiek uczy! ;)
OdpowiedzUsuńPrawda.;)
UsuńBardzo fajny post! Od dłuższego czasu pożądliwie zerkam na tego typu suknie, między innymi na tę z pawimi piórami :) Ostatnio spodobały mi się jeszcze bardziej po obejrzeniu lady Rose w świątecznym odcinku Downton Abbey w czymś podobnym.
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie dotarlam do tego odcinka ^ ^ tą z pawimi piórami jest chyba dość popularna, pojawia się dosłownie wszędzie ;)
UsuńUwielbiam robe de style! Natknęłam się na nią już dawno temu i od razu wpadła mi w oko - coś w sam raz dla tych pań, które w latach 20 wcale nie miały ochotę na bycie chłopczycą :)
OdpowiedzUsuńUjęłaś to idealnie! :)
UsuńDzięki za garść ciekawych informacji!
OdpowiedzUsuńNie ma za co ;)
UsuńRównież nie miałam pojęcia o istnieniu tych sukien. Ta z pawim wzorem jest najładniejsza.
OdpowiedzUsuń;) Miło, że dowiedziałaś się czegoś nowego ^ ^
UsuńSukienki z obniżona talia były w modzie również pod koniec lat 80-tych, pamiętam, bo wtedy szyłam sobie i siostrze takie na lato, obecnie wolę z podniesionym stanem, bo wygląda się zgrabniej, ale cóz moda rządzi się swoimi prawami:))
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że najlepiej wyglądają te z talią tam gdzie ma się "naturalną" talię :D
Usuń