Idziesz spokojnie do kina na film, po czym wychodzisz z głębokim pragnieniem posiadania stroju bohaterki. Albo wielu strojów. W ogóle wychodzisz z pragnieniem wyglądania jak bohaterka w tym filmie.
Przed wami pierwszy post z cyklu Dressed To Kill. Cykl będzie głównie o strojach i dodatkach, które mnie zachwyciły i skradły moją duszę. Oczywiście temat będzie dotyczył mody XX wieku. Tymczasem przedstawiam wam pięć propozycji kreacji i dodatków ze współczesnych filmów inspirowanych czasami od 1920-1960.
1. Sukienka Gaby Teller z "Kryptonim U.N.C.L.E"
Pomijając fakt, że mam kompletnego fioła na punkcie tego filmu, doszło do tego jeszcze to, że główna bohaterka, Gaby, ma prześliczne stroje. Upatrzyłam sobie jednak tą pomarańczową sukienkę i dotąd nie mogę rozgryźć co mnie w niej zachwyciło. Nie podoba mi się ten wzór, zwłaszcza to połączenie żółtego z pomarańczowym, nie lubię też takiej długości. Jednak stało się i sukienka ta jest teraz jedną z moich "must have".
2. Nakrycie głowy Jordan Baker z "Wielkiego Gatsby'ego"
Trzy lata temu zobaczyłam ten film, praktycznie to przez niego powstał ten blog, ale tylko jedna rzecz rzuciła mi się w oczy tak, że nadal ją pamiętam - nakrycie głowy Jordan Baker. Unikatowe, tajemnicze i prawdopodobnie niehistoryczne - co nie znaczy, że mam zamiar zrezygnować z jego posiadania. :D
3. Skórzana kurtka Peggy Carter z "Kapitana Ameryki"
Właściwie kiedy wcześniej widziałam ten film, nie zwróciłam na nią uwagi. Postanowiłam jednak oglądnąć go po raz kolejny no i bach - zakochałam się w tej kurtce. Skórzana, ale nie czarna. Z paskiem w talii. Idealna. Ciągle poszukuję podobnej w ciucholandach i w internetach. Jak ktoś znajdzie, to niech się zgłosi, bo czuję, że gdybym ją miała na sobie, to już bym jej nie zdjęła.
4. Sukienka Adriany z "O północy w Paryżu"
W głowie pałętała mi się wieczorowa sukienka z lat 20-tych o żółtym kolorze i niedawno uświadomiłam sobie dlaczego - utknęła tam po tym jak obejrzałam jeden z moich ulubionych filmów - "O północy w Paryżu". Jednak o niej mogę tylko pomarzyć (widzicie te zdobienia?!).
5. Krótki kombinezon Celii Foote ze "Służących"
Nie pamiętałam tego stroju z filmu, ale kiedy znalazłam to zdjęcie na pintereście było już oczywiste co mam zamiar nosić w lecie. Na dodatek znalazłam podobny materiał, więc teraz tylko muszę poczekać na ciepłą pogodę i szyć!
Mam nadzieję, że post wam się podobał. Następny z tego cyklu będzie prawdopodobnie o strojach i dodatkach ze starych filmów. :D
Nie pamiętałam tego stroju z filmu, ale kiedy znalazłam to zdjęcie na pintereście było już oczywiste co mam zamiar nosić w lecie. Na dodatek znalazłam podobny materiał, więc teraz tylko muszę poczekać na ciepłą pogodę i szyć!
Mam nadzieję, że post wam się podobał. Następny z tego cyklu będzie prawdopodobnie o strojach i dodatkach ze starych filmów. :D
Numer 5- gdyby tylko nie był żółty nosiłabym cały rok, a nie tylko w lecie <3
OdpowiedzUsuńFakt, żółty trochę za jasny :D ja planuję taki w żółto-białe pionowe paski ;)
UsuńNakryciem głowy Jordan Baker i sukienką wieczorową Adriany też bym nie pogardziła :D Zresztą pozostałymi kostiumami z "O północy w Paryżu" też (zwłaszcza czarną sukienką Zeldy <3 )
OdpowiedzUsuńI fryzurą Zeldy <3 W ogóle cały ten film <3
UsuńO, fajny cykl postów :) Ten żółty kombinezon jest zabawny, wpada w oko :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :D Własnie chyba przez ten kolor wpadł mi w oko na pintereście, chociaż zazwyczaj nie lubię takich jaskrawych :)
UsuńTeż bym wszystko przygarnęła (no, zastanawiałabym się pewnie nad skórą ze względu na poglądy), chociaż obawiam się, że ta pomarańczowa kiecunia Gaby jest fotogeniczna tylko w tym filmie (głównie wzór, chyba ciężko znaleźć coś podobnego co nie przypominałoby psychodelicznego moro, a w gruncie rzeczy to właśnie ten wzorek sprawia, że ta prosta sukienka jest taka oryginalna).
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym nakryciem głowy Jordan. W sumie też mi się wydaje, że nie jest historyczne, ale gdzieś w głowie plączą mi się rycinki z tego okresu, gdzie panie mają na sobie różne niekoniecznie noszone realnie "koncepty" :D
Wlasnie nie wiem jak to jest z tym nakryciem...jakos nie moglam znalezc niczego podobnego :/
UsuńBardzo chciałabym kupić sukienki Adriany z filmu " O północy w Paryżu"
OdpowiedzUsuń