Ostatnio dużo czasu spędzam przeglądając na tumblrze zdjęcia gwiazd ze starego kina. Nie wiem czemu, chyba po prostu fascynują mnie te stare, czarno-białe fotografie i kobiety w stylu femme fatale na nich. Przeglądając je stwierdziłam, że kobiety wtedy miały coś, czego my nie mamy na zdjęciach. Co prawda, nasze zdjęcia da się zrobić w parę sekund i są kolorowe. Ale może właśnie dlatego nie mają one już uroku?
Otóż postanowiłam zrobić ranking. Ranking jest dosyć toporny, bo nie kieruje on się ani talentem, ani zasługą aktorki ani nawet tym czy lubię daną gwiazdę. Ranking kieruje się po prostu walorem estetycznym - czyli pięknem.
1. Audrey Hepburn / Lauren Bacall
 |
 |
2. Sophia Loren
 |
3. Grace Kelly
4. Marilyn Monroe
5. Ava Gardner
6. Brigitte Bardot
7.Jane Fonda
8. Vivien Leigh
9. Natalie Wood
10. Elizabeth Taylor
A jak wy uważacie? Zmienilibyście kolejność? A może dodalibyście tutaj jakąś gwiazdę? ;)
nie umiałabym się zdecydować pomiędzy Vivien a Grace. Grace jest taka idealna i od linijki, że aż nierzeczywista.
OdpowiedzUsuńTeż mam takie odczucie, jeżeli chodzi o Grace, ma naprawdę "proporcjonalną" twarz :)
UsuńGrace Kelly i Vivien Leigh są wg mnie najpiękniejsze. To moje dwie ulubione aktorki starego Hollywood. :)
OdpowiedzUsuńwszystkie są nieziemsko urocze :3
OdpowiedzUsuńMarilyn wyszła na tym zdjęciu tak naturalnie i prawdziwie, no jakby była jedną z nas! :O
OdpowiedzUsuńA w starych zdjęciach żyjących jeszcze gwiazd zawsze dziwi mnie, że kiedyś też były młode i takie gładkie na twarzy. To oczywiste, ale jednak one są teraz w wieku naszych babć, a młoda, dwudziestoparoletnia babcia jest dla mnie takim samym paradoksem :D Dobrze, że są zdjęcia, na których można utrwalić młodość i piękno, zanim przeminą :)
Myślę, że gładkie twarze w części zawdzięczają temu, że stare zdjęcia niezwykle oswietlaly twarz :)
UsuńCo do Marilyn bardzo lubię wlasnie takie jej zdjęcia, gdzie wygląda jak normalna kobieta, a nie znana na całym świecie gwiazda - jak czyta, albo kiedy ma zdjęcia bez makijażu. Na tej fotografii akurat rozdaje autografy, ale widać, że ma taki niewymuszony uśmiech.
Dla mnie najpiękniejszymi gwiazdami były Audrey i Vivien, chociaż do Marilyn i Brigitte też się ostatnio przekonuję :)
OdpowiedzUsuńAch, Audrey! <3 Ja ją uwielbiam, jest piękna :) Co do Brigitte to lubię bardzo jej zdjęcia jak była młodsza i miała brązowe włosy - bardziej mi się podobają :)
UsuńDla mnie Ava i Grace byłyby na pierwszym miejscu ;) Aaaale wszystkie były piękne i trudno zadecydować :)
OdpowiedzUsuńPiękne kobiety, żyjące w czasach gdy wdzięk i uroda miały jeszcze znaczenie, szlachetna uroda, kształty... Pełnia kobiecości...
OdpowiedzUsuń